KAWAŁY

Kacper poznal na dyskotece Kasie, tanczyli dlugo, poszli na drinka na kanape i po chwili zaczeli sie namietnie calowac…Po kilku sekundach cos zaczelo mu chrzescic w zebach i on pyta: CO TY KURFA PIACH ZARLAS? na to ona: nie nie nie, oj bo wiesz, to dluzsza historia…bo widzisz, wczesniej robilam laske Lukaszowi ktory wczesniej popychal w dupcie Agate a Agata wczesniej jadla makowiec…

Bolek i Lolek leżą w namiocie. Bolek pyta:
– Ej Lolek, walisz konia?
– No.
– To wal swojego.

Trzy wzburzone żony spotykają się 3 tygodnie po tym, jak ich mężowie zapisali się do Bowling Clubu.
– Tak dalej być nie może! – zaczyna pierwsza. – Oni tam grają i chleją piwsko! Mój wczoraj po treningu nie był w stanie dojść do mieszkania i zasnął na wycieraczce!
– To się musi skończyć! – nawija druga. – Mój doszedł wprawdzie do domu, ale bąkał tylko coś niewyraźnie i w końcu położył się spać w wannie!
– Koniec, raz na zawsze! – wrzeszczy najbardziej wkurzona trzecia żona. – Mój doszedł wprawdzie o własnych siłach do mieszkania, położył się nawet do łóżka i zasnął. Po chwili przebudził się jednak i zaczął się do mnie dobierać. Wsadził mi dwa palce do ci.ki, trzeci do d..y i po chwili zaczął się drzeć:
„Józek, daj inna kulę, bo ta mi się coś, ku..a, ślizga!!!“

Mały chłopczyk wraz z tatusiem znaleźli w lesie małego jeżyka. Leżał pod
kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i
poprosił tatusia, żeby zabrali jeżyka do domu. Tata się zgodził, i tak
jeżyk zamieszkał u nich. Chłopczyk bardzo dbał o jeżyka, poił go mleczkiem
i dawał mu najlepsze owoce. Jeżyk zajadał ze smakiem i nieraz – ku
zdziwieniu chłopca – pomrukiwał z zadowoleniem. Na zimę jeżyk – jak
przystało na wszystkie porządne jeżyki – zapadł w zimowy sen. A na wiosnę
jeżykowi urosły skrzydła, na czole wyrósł róg i odleciał przez
niedomknięte okno. Wtedy stało się jasne, że chłopczyk z tatusiem nie
przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś chuj wie co…

Na przesłuchaniu policjant mówi:
– No to niech pan opowie jak to bylo
– No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
– Napastowali pana?
– Nie… na sucho mnie jebali.

Komentowanie wyłączone.

Tagi