2 mar
Panda Global Protection 2010 na 3 miesiące za Darmo !
Panda Global Protection 2010 na 3 miesiące za Darmo !
Panda Global Protection 2010 stworzony został z myślą o użytkownikach poszukujących nie tylko maksymalnej ochrony przed wszelkimi zagrożeniami, ale także dbających o bezpieczeństwo gromadzonych danych oraz wydajność posiadanego komputera.
[ad]
Program zabezpiecza przed wirusami, robakami, programami szpiegującymi i innymi złośliwymi kodami. Dodatkowo pełne bezpieczeństwo w internecie gwarantuje zapora firewall, monitor sieci WiFi, kontrola rodzicielska oraz filtr antyspamowy. Program pozwala też na optymalizację pracy komputera, znacząco poprawiając jego wydajność.
Do POBRANIA TUTAJ (Program z wbudowanym numerem licencyjnym)
Autor: Anonymous dnia 02.03.10 o godz. 19:38
Nie wie ktoś może czy termin aktywacji Pandy jest w jakiś sposób określony? Czy gdy pobiorę teraz a zainstaluję sobie ją za 3 miesiące to jest szansa, że aktywuję i będzie działać, czy może klucz promocyjny będzie unieważniony?
Autor: Anonymous dnia 02.03.10 o godz. 22:05
Niestety ja dzisiaj pozbyłem się Pandy IS 2010 na WIN 7 x64. Okropnie zamulał przeglądarki internetowe (oprócz Safari). Nie dało się normalnie przeglądać stron. Winny był za to proces WebProxy32.exe (część pakietu Pandy) po którego wyłączeniu Panda przestawała chronić.
Autor: XTC dnia 03.03.10 o godz. 23:24
komentarz do mojego przedmowcy… kompletna BZDURA… u mnie na win7 x64 dziala tak : http://img341.imageshack.us/img341/101/nowyobrazmapybitoweji.jpg
(jest to lacze na linii telefonicznej – nie swiatlowod)wiec instalowac bez obaw
Autor: Anonymous dnia 04.03.10 o godz. 12:36
U mnie panda też zamula przeglądarkę. Nie wpływa na prędkość internetu, lecz na działanie przeglądarki. Podczas otwierania kilku stron przeglądarka zwiesza się. Nie da się przewijać stron, zwiesza się podczas przeskakiwania między zakładkami (oczywiście trwa to krótko, lecz jest irytujące). Nie wiedziałem dlaczego tak się dzieje, a to jednak wina Panda IS. Po zabiciu tego procesu co przedmówca napisał przeglądarka działa normalnie, lecz wtedy zostaje wyłączona ochrona antywirusowa i antyspamowa. Teraz zainstalowałem sobie TREND MICRO INTERNET SECURITY z promocji 🙂 i nie ma żadnych problemów.
Autor: Anonymous dnia 04.03.10 o godz. 22:59
A może sekret tkwi w dobrej optymalizacji antyvirusa i ustawieniach a nie zabijaniu potrzebnych procesów. Większość z Was założę się, że po zainstalowaniu wejdzie raz w opcje antyvirusa poustawia coś tam lecz nie doczyta wszystkiego do końca i ustawienia aplikacji nie są zoptymalizowane. Może tu jest pies pogrzebany? Mi w Kasperskym [który zdarza się, że muli niektórym] udało się przy najwyższym poziomie ochrony na Windows 7 i zainstalowanej tylko 1 GB pamięci RAM [gdzie 2 GB są dla samego systemu przez Microsoft] osiągnąć efekt niemulący ale bardzo bezpieczny [na najwyższym poziomie bezpieczeństwa i zapora i skanowanie plików]. Warto więc zajrzeć i ustawić sobie wszystko zgodnie z naszym sposobem używania komputera. Domyślne ustawienia nie są wcale dobre…
Pozdrawiam.