Test wideo programu BitDefender Antivirus Pro 2011

Test video programu BitDefender Antivirus Pro 2011

[ad]

Więcej na F.O.R.U.M

komentarze 23 do tego wpisu.

  1. Autor: OnSam dnia 15.10.10 o godz. 10:20

    Co mnie bardzo cieszy, to to iż dodano intergracje z przeglądarką „Opera” Teraz program ten sprawdza linki do stron internetowych i określa ich poziom zagrożenia – podobnie jak „McAfee SiteAdvisor” Niestety ma też i minus, jest nim brak współpracy z programami takimi jak „Defence Wall i KeyScrambler” – ten ostatni przestaje działać.

  2. Autor: OXYGEN THIEF dnia 15.10.10 o godz. 10:29

    hm……..to zależy może wystarczy zainstalować KS po instalacji Bit Defendera.
    Z Defensewallem działa większość aplikacji

  3. Autor: OnSam dnia 15.10.10 o godz. 11:00

    Kombinowałem tak… wyłączyłem ochronę w DW i wówczas KS pracował tak jak Z INNYMI antywirusami. Tylko z tym programem mam taki numer. Przyznam iż nowej wersji DW jeszcze nie instalowałem (oczywiście legalnej) 😉

  4. Autor: Ponury Rumcajs dnia 15.10.10 o godz. 14:19

    U mnie po instalacji wywalało blue screena nie ważne w której wersji czy to 2010 czy 2011. jeśli chodzi o wersję 2011 to na początku myślałem, że jest to wina Emsisoft Anti-Malware 5, Defensewall PF, Malwarebytes Antimalware czy Zemany Antilogger i dlatego są zgrzyty, lecz po dokładnej deinstalacji tych programów i ponownej nowej instalacji dalej pojawiał się niebieski ekran z błędem „bdlf” czy jakiś bardzo podobnie. No nie ważne, w każdym razie system u mnie nie startował już. Zostawało jedynie usuwać program w trybie awaryjnym i tworzyła się kaszana, bo antyvirus nie mógł załadować w tym trybie swoich usług i deinstalacja nie odbyła się. Czyli został bym w potrzasku gdyby nie Total Uninstall 5, który usunął go „na chama” bez użycia deinstalatora programu w trybie awaryjnym, system wystartował bez problemu. Wtedy bardzo dokładnie przeczyściłem rejestr, wyczyściłem zbędne pliki, naprawiłem system plików programem CheckDrive a nawet naprawiłem całą instalację Windows by pozbyć się wątpliwości i postanowiłem jeszcze raz spróbować. Program przy instalacji uruchomił narzędzie do usuwania resztek pozostawionych po deinstalacji, usunął je, zainstalował się poprawnie, aktywowałem, zaktualizowałem, ustawiłem, pełnym skanowaniem przeskanowałem cały system [czysto], program spodobał mi się, wyglądało na to, że wszystko jest OK i będę mógł używać najnowszej wersji programu. Tak się cieszyłem tylko niecały jeden dzień, a potem przy instalacji firewalla pojawił się ten sam błąd co wcześniej – czyli i niebieski ekran. Tyle, że system startował już po restarcie normalnie… Usunąłem program dokładnie, zainstalowałem straszę wersję 2010 która została bezbłędnie zainstalowana. Dało się też z nią używać Defensewall PF, nie było zgrzytów jak przy najnowszej wersji. Programu używałem około 2 dni, potem pojawił się niebieski ekran z wcześniej pojawiającym się błędem. Nie wiem dlaczego się tak u mnie dzieje, starałem się naprawić wszystkie zgrzyty i usunąć ewentualne przyczyny pojawienia się tych błędów i to nic nie pomogło.
    Zainstalowałem z powrotem Emsisoft Anti-Malware 5, Zemanę AntiLogger, Defensewall, Malwarebytes Antimalware i komputer chodzi bez problemów. Przeskanowałem też komputer wszystkimi skanerami używając skanu pełnego i nie znaleziono zagrożeń, które mogły by powodować takie zachowanie obydwu wersji BitDefender. Siostra miała podobnie, z tym, że zrezygnowała już z tego na samym początku, ponieważ widziała jak to wszystko u mnie przebiegało…
    A szkoda, bo ogólnie spodobał mi się ten program. Ma nawet sporo ciekawych ustawień w trybie eksperta i gdyby nie opisane problemy to używał bym go. No ale cóż, widocznie mi ten program nie był pisany…

  5. Autor: sławek dnia 16.10.10 o godz. 14:15

    witam działam na win 7 64bit .Zainstalowałem wersję BitDefendera 2011.O dziwo poprzednie wersje strasznie muliły komputer i przeglądarkę. Ta spisuje się rewelacyjnie.Postanowiłem sprawdzić jak się zachowa z outpost firewall 2011, no i proszę tu niespodzianka chodzą doskonale.Wskazówka najpierw instalacja bitdefendera potem outpost firewall.
    A teraz pare słów do przedmówcy (ponury rumcajs) zainstaluj sobie jeszcze więcej programów tego typu to twój ekran na zawze zostanie bluuuuuuu

  6. Autor: Ponury Rumcajs dnia 16.10.10 o godz. 17:58

    @sławek
    Ja odinstalowałem dokładnie wszystkie programy zabezpieczające jakie miałem w swoim PC [podkreślam – WSZYSTKIE] czyściłem dokładnie rejestr, defragmentowałem rejestr, czyściłem komputer ze śmieci, skanowałem komputer na obecność wirusów, naprawiałem system plików, a nawet naprawiałem instalację Windows. Starałem się usunąć wszystko to co może przeszkodzić w poprawnym zainstalowaniu BitDefender oraz jego prawidłowym funkcjonowaniu. Instalowałem mnóstwo razy wersję i 2010 i 2011, tak czy inaczej wywalało mi po jakimś czasie błąd, niebieski ekran i po kilku dniach nieudanych, lub nie w pełni udanych prób zrezygnowałem, brakło mi zwyczajnie nerwów, ale też bez firewalla byłem, więc ile można próbować? Nie pierwszy raz instaluję takie rzeczy ale pierwszy raz mam z czymś takim do czynienia. Zawsze był to pikuś, lecz nie w tym przypadku. Wiem, że ten program nie u każdego tak działa, lecz u mnie właśnie akurat tak – no i co zrobić? Nie masz pomysłu ale takie wspaniałe rady potrafisz dawać. Chyba naprawdę chętnie z nich skorzystam 🙂 Wspaniała życzliwość od Ciebie wręcz emanuje…

    Jeśli sądzisz też, że

    Emsisoft Anti-Malware 5 – do tej pory jako antywirus
    + Defensewall Personal Ffirewall – HIPS który jest tak naprawdę trzonem mojej ochrony
    + Zemana Antilogger – coś na keyloggery
    + Zapora sieciowa

    + Malwarebytes Antimalware jako skaner, ale taki, który nie jest uruchomiony w czasie rzeczywistym i nie generuje żadnych procesów gdy nie jest aktywny, więc też nie gryzie się z niczym.

    to jednak za dużo, to weź pod uwagę, że ja w obecnej sytuacji nie korzystam z pakietu typu Internet Security, tylko sobie ten pakiet sam właśnie w ten sposób poskładałem, tak by współgrał i uzupełniał się. W np KIS też masz antywirusa, antyspayware, firewalla, ochronę przed keyloggerami, oraz schemat ochrony HIPS tyle, że wszystko wmontowane w całość, w jeden instalator a nie osobno.
    Jeśli natomiast do tego co mam teraz zainstalowane używał bym pakietu Internet Security, to było by to przesadą, ponieważ ten pakiet by już te elementy i tak zawierał więc było by to powielenie.
    Mam zainstalować sobie tylko jakiegoś firewalla i Zemanę Antilogger? 🙂
    Twoim zdaniem takich programów się nie łączy ze sobą, tylko używa osobno?
    Pozdrawiam.

  7. Autor: grummer dnia 17.11.10 o godz. 22:18

    Sam pamiętam, że kiedyś miałem trochę tych programów zainstalowanych. Antywirus pandy, zapora Comodo z defense+, Spyshelter, i dodatkowo skany na żądanie Malwarebytes, Hitman Pro i Eset Scanner Online. Dopiero teraz zrozumialem, ze to było bez sensu. Teraz mam tylko Eset Smart Security i Malwarebites Antimalware na żądanie. Spokojnie wystarcza. W przyszłości w ogóle myślę żeby postawić tylko zapore Comodo z defense+ i przenieść się na skanery antywirusowe. Nie dość, że lekko, to jeszcze bezpiecznie!

  8. Autor: OXYGEN THIEF dnia 17.11.10 o godz. 22:47

    Ja używam Defensewall Personal Firewall + Keyscrambler + Hitman Pro :D. z AV zrezygnowałem. Zestw lekki jak piórko

  9. Autor: grummer dnia 18.11.10 o godz. 02:11

    Chciałem przetestować DefenseWall i ściągnąłem wersję promocyjną 2.56. Niestety komp mi nie chciał po tym odpalić, więc w trybie awaryjnym odinstalowałem

  10. Autor: OXYGEN THIEF dnia 18.11.10 o godz. 12:59

    a jaki system ?

  11. Autor: grummer dnia 19.11.10 o godz. 11:31

    Windows XP Professional

  12. Autor: OXYGEN THIEF dnia 19.11.10 o godz. 11:55

    ale 32 czy 64 ?

    jeśli 32 to bardzo dziwne ze DW ” wali ” BSODAMI

  13. Autor: grummer dnia 19.11.10 o godz. 12:29

    32 bity. Nie wiem czemu tak się stało. Może to przez Service Pack 2, ale raczej wykluczam taką ewentualność. Po wgraniu nie mogłem zalogować się do systemu.

  14. Autor: OXYGEN THIEF dnia 19.11.10 o godz. 12:51

    A czemu używasz SP2 ?

    XP z SP2 nie jest już wspierany .

  15. Autor: grummer dnia 19.11.10 o godz. 13:02

    SP2 używam na swojej starej stacjonarce, na której też nie pracuję zbyt często. Postaram się jednak zaktualizować. Głównie używam swojego netbooka z XP Home SP3, ponieważ jest obecnie najszybszym komputerem u mnie w domu

  16. Autor: OXYGEN THIEF dnia 19.11.10 o godz. 13:19

    Ja mogę napisać ze najnowszy DW działa na xp home 32 sp3.

    zaktualizuj do sp3 i sprawdz, jeśli dalej będziesz miał problemy to pozostaje napisać do supportu

  17. Autor: grummer dnia 19.11.10 o godz. 13:29

    Spoko, na razie instalka sobie spoczywa w spokoju, a na stacjonarke powędrował eset smart. Jak skonczy sie licencja, wtedy będę kombinował 🙂 W ogóle można bezpłatnie uaktualnić wersję 2.56 do najnowszej?

  18. Autor: OXYGEN THIEF dnia 19.11.10 o godz. 13:32

    Niestety nie , musisz kupić licencję aby móc korzystać z najnowszej wersji

  19. Autor: grummer dnia 19.11.10 o godz. 13:35

    No to trudno, najwyżej jak DefenseWall mi nie przypadnie do gustu to wrócę do Comodo 🙂

  20. Autor: OXYGEN THIEF dnia 19.11.10 o godz. 14:06

    Podobny do DW jest Geswall ( 2 wersje -darmowa i płatna )

    Warty uwagi także jest AppGuard

  21. Autor: grummer dnia 19.11.10 o godz. 14:57

    Używałem również programy typu hips: Malware Defender i SpyShelter. Ostatnio spróbowałem Pe Guard, ale nie spodobał mi się. Wszystkie 3 mam zainstalowane, ale obecnie nie używam ani jednego. Najbardziej spodobał mi się SpyShelter i tego sobie zostawię. Geswall spróbuję, ale AppGuard jest płatny.

  22. Autor: OXYGEN THIEF dnia 19.11.10 o godz. 15:02

    AppGuarda pewnie będzie można jeszcze wygrać 😀

  23. Autor: grummer dnia 19.11.10 o godz. 15:17

    Do szczęścia w sumie by mi tylko brakowało MBAM Pro :]

Tagi